„Gdzie Ci mężczyźni? Na miarę czasu. Gdzie te chłopy?” śpiewała niegdyś rewelacyjna Danuta Rinn. To samo pytanie z pewnością stawia sobie niejedna kobieta poszukująca mężczyzny swojego życia. Biegnący coraz szybciej świat wzbudza we mnie wiele przemyśleń na temat dzisiejszej męskości. Postawiłam sobie kilka pytań, na które odpowiedź znajdziecie właśnie tu.
Gdzie są Ci pełni szarmanckości panowie?
Kiedyś normą był fakt, że mężczyzna otwierał kobiecie drzwi, puszczał ją przodem, odbierał ciężkie rzeczy czy podsuwał krzesło. Dziś miano prawdziwego macho opiera się na obcisłych rurkach, podwiniętych nogawkach i ładnych zdjęciach na Instagramie.
Mężczyzna z „krwi i kości”
Rozumiem, że z biegiem lat wizerunek mężczyzny zmienia się. Każdy wiek czy epoka kształtuje ten kierunek według swoich wzorców. W antyku był to brutalny, silny Herkules, w średniowieczu umierający z honorem Roland a w romantyzmie cierpiący Werter. Często kobiety w napotykanych na swej drodze mężczyznach szukają obrazu swojego ojca. Troskliwego, opiekuńczego, pełnego ciepła tatusia, do którego zawsze można przyjść. Stereotypów na temat męskości jest bardzo wiele. W dzisiejszych czasach mówi się o kryzysie a wręcz o zacieraniu różnic pomiędzy kobietami a mężczyznami. Duży wpływ na to mają chociażby emancypacyjne ruchy kobiet, krzyczących głośno, że świat bez mężczyzn byłby idealny, czy homoseksualiści, którzy często w swoich zachowaniach upodobniają się do kobiet.
Współczesny chłopak musi nauczyć się jak być prawdziwym mężczyzną. Musi zrozumieć, że wiedzy tej nie posiądzie poprzez Internet czy od głupkowatych kolegów. Zachowania czy kulturę wynosi się z domu. Od zawsze mówiło się, że to właśnie mężczyzna ma zapewnić rodzinie byt. Ma być jej głową, odpowiedzialnym ojcem i mężem.
Problemem dzisiejszych chłopaków jest jakikolwiek brak szacunku do dziewczyn. Niektórzy z nich traktują je jak zabawki lub rzeczy, które od tak można odłożyć na bok. Nie potrafią rozmawiać o uczuciach, emocjach. Nie rozumieją pojęcia „miłość” a słowo „kocham” rzucają na prawo i lewo. Doskonale zdaję sobie sprawę, że człowiek w wieku od 16 do 19 lat myśli zazwyczaj o zaspokajaniu swoich potrzeb zmysłowych. Ale nawet to nie zwalania z kultury osobistej. Pojawia się również dużo kontrowersji związanych z ubiorem, czy wyglądem współczesnego mężczyzny. Osobiście uważam, że facet powinien o siebie dbać, ale nie do przesady. Jeżeli Wasz mężczyzna spędza więcej czasu w łazience niż Wy, to podejrzana sprawa. Facet ma być facetem.
Drodzy Panowie! Nie bójcie się okazywać swojej męskości. Hasło męskość to tak naprawę uczucia wewnętrzne. Roztropność, troska, opieka, uczucia, siła charakteru. Nie bójcie okazywać się swoich emocji, to naprawdę jest o wiele lepsze niż głupie popisywania się przed znajomymi.
I na sam koniec słowo do Pań! Drogie Panie, chcąc mieć przy sobie prawdziwego mężczyznę, bądźmy prawdziwymi kobietami.
Weronika Wójcik